Ze statystyk baz dłużników wynika, iż Polacy posiadają dziesiątki milionów niespłaconych długów. Dzięki firmom pozabankowym jesteśmy w stanie szybko i łatwo pożyczyć nawet kilkanaście tysięcy złotych. Niestety nie zawsze potrafimy realnie spojrzeć na swoją sytuację finansową. W konsekwencji mnożą się nam kolejne zobowiązania. Na szczęście i z tak trudnych sytuacji jest rozwiązanie. Najpierw musimy jednak wiedzieć jak skutecznie wyjść z długów.
Skąd w ogóle biorą się nasze problemy finansowe? Najczęściej wynikają one z braku płynności finansowej. Jak już zostało wspomniane zupełnie nie zważamy uwagi na swoją sytuację finansową – żyjemy ponad stan i zaciągamy kolejne pożyczki pozabankowe przez internet, które przewyższają nasze możliwości. Kiedy mamy już tak duże problemy zupełnie nie wiemy jak wyjść z danej sytuacji obronną ręką. Dochodzą niepotrzebne emocje, które zakłócają logiczne myślenie. Na szczęście możliwe jest rozwiązanie nawet najgorszej sytuacji. Musimy jednak zacząć działać i pamiętać o poniższych wskazówkach.
1. Nie ignoruj swojej sytuacji finansowej
By zacząć cokolwiek działać musimy mieć świadomość, że posiadamy problem. Ignorowanie kontaktu telefonicznego czy wezwań do zapłaty nie sprawi, że nasze zobowiązania znikną. Wręcz przeciwnie! Takie zachowanie jeszcze mocniej przyczyni się do i tak złej sytuacji, w której aktualnie jesteśmy. Równocześnie musimy mieć świadomość, że przez najbliższe kilka tygodni będziemy musieli zrezygnować z wielu rzeczy i zachować dyscyplinę. Uważasz, że szybkim rozwiązaniem będzie kolejna pożyczka, by spłacić dotychczasowe długi? Jesteś w błędzie! Absolutnie nie decyduj się na taki krok. To jedynie popchnie Cię w jeszcze większą spiralę zadłużenia, a z tego będzie Ci jeszcze trudniej wyjść.
2. Naucz się zarządzać budżetem
Uważasz, że bardzo dobrze zarządzasz domowym budżetem? Jesteś w błędzie! Gdyby tak było, nie musiałbyś się teraz interesować jak wyjść z długów. Przyszedł czas na odpowiednie planowanie wydatków. Wystarczy, że na kartce lub w komputerze będziesz zapisywać swoje dochody i wydatki. Dzięki temu nic Ci nie umknie. Być może zauważysz, że dotychczas wydawałeś niepotrzebnie pieniądze na niektóre rzeczy. Z niektórych warto zrezygnować, by zaoszczędzić dodatkową gotówkę. Będąc w takiej sytuacji należałoby zaprzestać choć na początku ze swoich zachcianek. Jedzenie na mieście, w restauracjach czy wyjście do kina to wydatki, które należy znacząco ograniczyć. Dzięki temu już w pierwszym tygodniu zauważysz znaczące oszczędności, które oczywiście wypada przeznaczyć na spłatę długów.
3. Poszukaj dodatkowych źródeł dochodu
Uważasz, że w Twojej sytuacji nic nie pomoże, ponieważ masz niewystarczającą pensję? Jeśli faktycznie nie starcza Ci na podstawowe wydatki i spłatę zobowiązań musisz zacząć coś zmieniać w tym temacie. Zacznij od swojej dotychczasowej pracy – sprawdź czy jest taka możliwość i poproś swojego szefa o podwyżkę. Jeśli nie jest to możliwe w międzyczasie szukaj innej posady, lepiej płatnej. Nie zapominaj, że równie dobrze możesz zdecydować się na dodatkową pracę. Coraz bardziej popularna jest praca zdalna. Masz Internet? Nieco wolnego czasu? Świetnie! To wystarczy, by móc zacząć dorabiać sobie online. Być może na początku nie będą to zbyt duże kwoty, ale w takiej sytuacji liczy się właściwie każda złotówka. Dodajmy, że praktycznie w każdej branży poszukiwani są pracownicy. Dzięki temu możesz dorobić do swojej podstawowej pensji szybciej niż myślisz.
4. Nie unikaj wierzyciela
To problem większości dłużników – unikamy kontaktu z wierzycielem bojąc się wręcz z nim rozmowy. To wielki błąd. W takich przypadkach należy działać zupełnie odwrotnie, czyli skontaktować się z wierzycielem i omówić swoją sytuację. To od nas musi wyjść chęć spłaty całego zobowiązania. Starajmy się także sami szukać rozwiązań i je proponować – rozbicie płatności na raty, itp. Fundamentem współpracy jest nasza otwartość. Poza tym starajmy się być cały czas w ścisłym kontakcie z wierzycielem. Nawet jeśli w danym miesiącu nie będziemy w stanie spłacić raty poinformujmy go o tym. Takie zachowanie zadziała tylko i wyłącznie na naszą korzyść.
Podsumowując, wyjście z długów faktycznie jest w większości przypadkach trudnym procesem. Musimy w naszym codziennym życiu wprowadzić wiele zmian. Ale w końcu jest to tylko okres przejściowy. Podstawą jest jednak uświadomienie sobie istnienia posiadania problemu. Zaraz po tym należy zacząć działać. Nie warto marnować ani jednego dnia. Dlatego powinno się od razu skontaktować z wierzycielem i ułożyć plan możliwy przez nas do zrealizowania. Zapisywanie swoich wydatków i dodatkowa lub lepiej płatna praca pozwoli nam na skuteczne wyjście z długów.
Masakra :/ Ja już z długów nie wyjdę, nie ma szans. Mam 3 pożyczki i 1 kredyt 🙁 nie mam pomysłu co dalej robić.
Anka, może spróbuj jakiegoś pakietu konsolidacyjnego? Ja tez miałem problemy, ale jakoś się udało choć trochę to uporzakować. Teraz mam 1 konso i udaje mi się wiązać koniec z końcem.
Przestroga dla innych – hazard – u mnie bukmacherka – to czyste ZŁO